Prawie jak w "Kuchennych Rewolucjach"
Trudno nie zauważyć, że lubię rysować i jest to moje hobby, ale nie wspominałam nic o tym, że kocham gotować i piec. Ostatnimi czasy nie mam zbytnio czasu na zajmowanie się tym.W zeszłym tygodniu chciałam upiec babeczki, niestety nie udały się. Nie wiem tylko z czego:
- Z mojego roztargnienia?
- Z za wysokiej temperatury?
- Po prostu bo tak?
Jeśli chodzi o przepis to jest dość prosty:
- 2 szklanki mąki
- łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- cukier wanilinowy(waniliowy - popularnie)
- szklanka mleka lub maślanki(ciasto nie będzie suche)
- 2 jajka
- 1/2 szklanki oleju
- 1/2 szklanki cukru
Suche składniki wymieszać w jednej misce, a następnie dodać mokre wymieszane również osobno. Ciasto powinno być w postaci gładkiej, płynnej masy. Piec przez 40-60 min w 180°C.
Porady:
- Możecie ubić białko z jajka na pianę i dodać do ciasta, wtedy będzie puszyste i lekkie.
- Wybór dodatków jak na przykład aromaty czy kakao jest dowolny.
Pomimo babeczkowej porażki nie poddałam się i wczoraj zabrałam się za Naleśniki Amerykańskie - zwane również Pancakes.
Tym razem osiągnęłam pełne zwycięstwo! Wszystkie naleśniki wyszły wspaniale. Idealnie puszyste i równomiernie złociste.
Przepis:
- 1i1/2 szklanki mąki
- proszku do pieczenia daje na oko w zależności od ilości ciasta (od 1-2 łyżeczek)
- szczypta soli
- dodajcie cukru tyle ile uważacie
- 1 jajko
- cukier wanilinowy
Porady:
- Radzę smażyć naleśniki na małe patelni i nie dawać zbyt dużo ciasta.
- Lać ciasto na dobrze rozgrzany tłuszcz.
- Smażyć na małym ogniu - dzięki temu będą upieczone, a się nie spalą.
Mam nadzieję, że wypróbujecie przepisy i będą wam smakować. Życzę wam abyście się nigdy nie zrażali z powodu niepowodzeń.
Pozdrawiam ~ Magda.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz